Komentarze (0)
Niejednokrotnie w periodykach pojawiają się anonse o pilnym poszukiwaniu tłumacza jakiegoś języka. Taką znajomością lingwistyczną, jaka zezwoliłaby na praktykowanie takiego zajęcia, ma okazję się pochwalić coraz większa ilość rodaków, więc pracodawcy są zwykle zasypywani życiorysami. Zaczyna się wówczas selekcja, mająca na celu wyłonienie zdobywcy w walce etat. I od tego momentu rozpoczynają się problemy. Wina właściwie leży po kwestii ogłoszeniodawcy, albowiem nie określił dokładniej charakteru wykonywanej pracy. Jeżeli jest to korporacja, np. handlująca sprzętem technologicznym, to taki poliglota będzie musiał się wykazać znajomością słownictwa wyjątkowego. Sprawdź propozycję, którą prezentuje tłumaczenia techniczne czeski. Nie wspomnę już o przekładaniu tekstów lub też rozmów z branży medycznej lub też prawniczej. W dowolnym obcym języku wolno się natknąć na kilka rozmaitych przesłań danego słowa. Zła interpretacja takiego tekstu, wynikająca z niewiedzy może posiadać opłakane efekty. Jako ciekawostkę ilustrującą skalę kłopotu, wolno powiedzieć, że na objaśnienie śniegu Eskimosi mają kilkadziesiąt słów. Jakim sposobem dopasować prawidłowy? Wolno odbyć kursy i szkolenia pozwalające na zapoznanie się z takimi słowami, jakie są reprezentatywne dla danej grupy zawodowej.